środa, 18 lutego 2015

Ball Jar

Witajcie !
Dzisiaj troszeczkę odskocznia od healthy post - chociaż nie do końca :)
Chciałabym Wam przybliżyć fenomen słoików - o tak słoików ale nie takich zwykłych .
słoików BALL :)

Może od początku.
Szukając fajnych smoothie które mogłabym zrobić w moim prawie nowym mikserze kielichowym trafiałam na zdjęcia drinków lub lemoniady w słoiku .... zawsze tym samym ale nie zawsze w tej samej formie (inne kształty)


Zaczęłam szukać informacji na temat tego tajemniczego słoiczka . Chciałabym Wam przedstawić historię amerykańskich słoików , które dzisiaj podbijają świat.

Pomysłodawcą tych szklanych słoików ciśnieniowych był John Landis Mason, urodzony w New Jersey - z rodziny która emigrowała ze Szkocji. Dzięki jego innowacyjnemu pomysłowi , słoiki mogły być wykorzystywane wielokrotnie , a hermetyczne zamknięcie pozwala przechowywać żywność przez długi czas - czytałam również opinie, że o wiele łatwiej jest zamknąć owy słoik -ponieważ wieko i nakrętka jest osobna. W 1858 roku opatentował swój wynalazek.


Jego wynalazek zrewolucjonizował amerykańskie gospodarstwa. Słoiki cieszyły się dużą popularnością, jednak pomysłodawca , zbyt nie wzbogacił się na swoim wynalazku . W 1879 roku jego patent wygasł a w 1902 roku zmarł.

Ponowną produkcję szklanych słoiczków rozpoczęli w 1884 roku , jednak dopiero w 1913 roku została wyprodukowana seria "Perfect Mason" , które są produkowane po dziś dzień , i to właśnie one przyniosły firmie popularność.

Aktualnie sprzedawane słoiki posiadają nakrętkę wymyśloną w 1915 roku przez Aleksandra Kerr'a . Tak jak wyżej pisałam składa się z płaskiego krążka i gwintowanego pierścienia , dzięki czemu ten sposób zamknięcia jest niebywale szczelny ale także dużo łatwiejszy do otwarcia , niż tradycyjne słoiki.

Bracia Bell wykorzystali także inny pomysł Kerr'a , chodziło i słoiki tzw. "wide- mouth" przypominające formą nasze słoiki /szklanki musztardówki.
Nikt się nie spodziewał , że firma, która na początku lat 90 zamykała swoje fabryki, w ciągu ostatnich 10 lat, podwoi obroty. Wielki sukces marka zawdzięcza rynkowi "DIY" czyli "zrób-to-sam" , oraz modzie na produkty vitage. Nie można zapominać o modzie na zdrową żywność, są producenci którzy, właśnie w słoikach Ball sprzedają swoje wyroby (np. shake, smoothie , desery czy jogurty naturalne)



Dodatkowo, w ofercie jest wiele barwień m. in. błękitny, turkusowy , fioletowy. Najbardziej poszukiwanym kolorem jest kobaltowy, ich wartość sięga nawet 10-15 tysięcy dolarów za JEDEN słoik.



Moda na wystrój nadal twa . Pomysłowi projektanci potrafią ze słoików stworzyć organizery, dekoracje, pojemniki na napoje, lampy czy dozowniki na mydło. Poducenci wychodzi naprzeciw oczekiwaniom potencjalnym klientom i oferuje szeroki asortyment nakrętek np. z przeznaczeniem na słomki, na skarbonkę czy wyżej wymienione dozowniki.

A teraz kilka przykładów pomysłowości związanej z prześlicznym szklanym słoiczkiem Ball 










Tyle ile świeżych pomysłów tyle propozycji. Nie lubię osobiście takiego wystroju, ale te słoiczki są po prostu cudowne. 

Jakiś czas temu kupiłam sobie piękny słoiczek z wąsami :


Jednak słoiki Ball mają coś w sobie - nie odmówiłam sobie i od razu po wypłacie zamówiłam dwa :



Jestem bardzo z nich zadowolona ! :)
A co Wy myślicie o takim sposobie urozmaicania wyglądu posiłków/pomieszczenia? :)


1 komentarz: